TREŚĆ: Pokaż informacje o treści pozycji >>Nie tak znowu dawno, dawno temu, gdzieś - mniej więcej wiadomo gdzie, stoi Dom, całkiem niezwykły. W Domu tym mieszka chłopiec - Bożęty. Bożek. Niebożątko do niedawna. Tu Licho nie śpi (bo czuwa! Alleluja!) ale, wbrew pozorom, swoje wie. Tu potwory spod łóżka nie straszą, lecz tulą mocno, kochają żarliwie i pflompają błogo. Tu małe, pyzate anioły z alergią na pierze skwapliwie dziergają czadowe bambosze, a po salonie kica gromada wściekle różowych królików. Brzmi nieźle, co? A to wszystko to dopiero początek! Książka dla człowieków wszelkich kształtów, rozmiarów, o peselu absolutnie dowolnym! Urzekająco piękna historia przygód małego chłopca i jego równie małego anioła, która w każdym zdaniu wzrusza, bawi i uczy. Opowieść o tym, jak nieludzko trudne bywa dorastanie. O tym, że "normalność" to pojęcie nie tylko względne, ale też stanowczo przereklamowane. Książka o rzeczach naprawdę ważnych - znaczeniu przyjaźni, miłości i. nieustępliwości. To wspaniała lekcja tolerancji, życzliwości i wrażliwości dla najmłodszych, a jednocześnie genialna i pełna humoru instrukcja obsługi Niebożątek dla dorosłych. A teraz wskakuj w bamboszki, podaj mi rękę. mackę - cokolwiek tam masz, zakrzyknij głośno »Alleluja!« i pozwól sobie na chwilę beztroski w świecie pełnym magii. Wierz mi - z tego się nie wyrasta. [Aleksandra Szwed] Świetnie napisana, soczysta powieść magiczna. [Joanna Olech] |
SERIA/CYKL: Małe licho stanowią >>
| [Pokaż pozycje serii] | |
Tom 1 Małe Licho i tajemnica Niebożątka |
Nie tak znowu dawno, dawno temu, gdzieś - mniej więcej wiadomo gdzie, stoi Dom, całkiem niezwykły. W Domu tym mieszka chłopiec - Bożęty. Bożek. Niebożątko do niedawna. Tu Licho nie śpi (bo czuwa! Alleluja!) ale, wbrew pozorom, swoje wie. Tu potwory spod łóżka nie straszą, lecz tulą mocno, kochają żarliwie i pflompają błogo. Tu małe, pyzate anioły z alergią na pierze skwapliwie dziergają czadowe bambosze, a po salonie kica gromada wściekle różowych królików. Brzmi nieźle, co? A to wszystko to dopiero początek! Książka dla człowieków wszelkich kształtów, rozmiarów, o peselu absolutnie dowolnym! Urzekająco piękna historia przygód małego chłopca i jego równie małego anioła, która w każdym zdaniu wzrusza, bawi i uczy. Opowieść o tym, jak nieludzko trudne bywa dorastanie. O tym, że "normalność" to pojęcie nie tylko względne, ale też stanowczo przereklamowane. Książka o rzeczach naprawdę ważnych - znaczeniu przyjaźni, miłości i. nieustępliwości. To wspaniała lekcja tolerancji, życzliwości i wrażliwości dla najmłodszych, a jednocześnie genialna i pełna humoru instrukcja obsługi Niebożątek dla dorosłych. A teraz wskakuj w bamboszki, podaj mi rękę. mackę - cokolwiek tam masz, zakrzyknij głośno »Alleluja!« i pozwól sobie na chwilę beztroski w świecie pełnym magii. Wierz mi - z tego się nie wyrasta. [Aleksandra Szwed] Świetnie napisana, soczysta powieść magiczna. [Joanna Olech] | |
Tom 2 Małe Licho i anioł z kamienia |
Wydaje się, że zwyczajność na dobre zagościła w życiu Bożka, niezwykłego chłopca z niezwykłą tajemnicą. Nie na długo. Po tym, jak nad wyraz udana impreza, taka z planszówkami, popcornem i francuskimi tostami na słodko, kończy się zbiorową kwarantanną, Bożek wraz z Tsadkielem i Guciem muszą spędzić ferie u ciotki w samym sercu przedziwnego lasu. Wkrótce odkrywają, że z pozoru nudne, zaśnieżone odludzie kryje wiele niespodzianek. | |
Tom 3 Małe Licho i lato z diabłem |
Bo w życiu najważniejsze jest dobre serce, a nie liczba rogów na łeb kwadratowy! Małe Licho i Bożek, świeżo upieczony absolwent klasy trzeciej, wyruszają na wakacje w samym środku lasu. Nie podejrzewają nawet, że Prawdziwa Wielka Przygoda przyjdzie wraz z letnią burzą, która wywróci ich plany do góry nogami. Na domiar złego pół chłopiec, pół widmo, pół glut musi zamienić czorta i anioła stróża na innego kompana, rodem ze swych najgorszych snów. Trochę śmieszna, a trochę straszna opowieść o przyjaźni, która potrafi wyrosnąć mimo największych przeciwieństw. | |
Tom 4 Małe Licho i babskie sprawki |
Małe Licho jest jak skarbiec literatury, w którym można znaleźć najcenniejsze artefakty. Świetna, wciągająca fabuła? Jest. Niesamowicie wartka akcja? Jest. Żywy, dynamiczny, plastyczny i przepiękny język? Jest. Poczucie humoru? Jest. Niemoralizująca mądrość, która otula swoją prostotą? Jest. Do licha, tu jest wszystko, czego od książki oczekuje czytelnik i czytelniczka. Przemysław Staroń, psycholog, Nauczyciel Roku 2018, finalista Global Teacher Prize 2020 Czwarta klasa to nie przelewki, szczególnie gdy nie umie się w matematykę, wychowawcą zostaje mroczny Cebulon, glutowaty ojciec prześladuje cię na każdym kroku, a dom opanowują hordy krasnali. Czy w takich warunkach można spokojnie wyrastać z ubrań? Nie można, dlatego Bożek wraz z resztą mniej lub bardziej nieludzkich przyjaciół entuzjastycznie wpada w wir mrożących krew w żyłach przygód, przy okazji ucząc się co nieco o babskich sprawkach i o wychodzeniu z bąbelka. Marta Kisiel bezwzględnie roztapia nam serca, wykorzystując do swych celów tęczowe Licho i duży garnek kakałka. Oraz sporą dawkę klasycznej twórczości poetyckiej ("Przez twe oczy zielone, zielone oszalaaałeeeeeeeem!"). I znowu umiejętnie porusza jakąś czułą strunę, o której istnieniu zapomnieliśmy lub nie wiedzieliśmy. [Biserka ÄŚejović, "Książki. Magazyn do czytania"] |
|